Parę lat temu kupiliśmy piękne siedlisko na Podlasiu – stara, drewniana chałupa, spory sadek, trochę pola. Po prostu cudo. Do tego wspaniała okolica i niezwykli ludzie. Mały, prywatny raj na ziemi. A potem przyszła trąba powietrzna... czytaj więcej >>
Dwa lata temu podczas powrotu z urlopu w Chorwacji miałam – już na terenie Austrii – koszmarny wypadek. Mnie i dzieciom nic nie stało, ale samochód wyglądał makabrycznie. Szyby potłuczone, jeden bok wgnieciony, rama przesunięta... czytaj więcej >>
Pomysł, że można jednocześnie wydawać i oszczędzać, wydawał mi się absurdalny. Ot, taki bankowy oksymoron. A jednak… Poczytałem co nieco w internecie na temat konta oszczędnościowego z lokatą antybelkową i stwierdziłem,... czytaj więcej >>
Podatek dochodowy, podatek od nieruchomości, podatek od posiadania psa. Do tego podatki pośrednie wliczone w cenę towarów i usług. Akcyza za paliwo. Opłaty za czynności wykonywane przez organy administracji państwowej – czyli... czytaj więcej >>
Kompletnie nie znam się na ekonomii i w szkole miałem zawsze tróję z matmy, ale jednak liczyć potrafię. I wyszło mi na to, że na lokacie, która miała zarobić dla mnie sporo pieniędzy, zarobiłem tyle, co kot napłakał. Cóż.... czytaj więcej >>
Pierwszy raz wykupiłam polisę lokacyjną jakieś trzy lata temu, kiedy na polisolokatach można było zarobić nawet 11% w skali roku. Chyba najbardziej – oprócz oprocentowania – spodobał mi się w polisolokacie zapis, iż... czytaj więcej >>